DNI SENIORA....Jutro Inauguracja w Zielonej Górze, w piątek u Nas w RDS...Ale nie dla Naszej Pani Helenki. Dzisiaj odeszła Nasza wieloletnia pensjonariuszka. Od 8 lat w Naszym Rodzinnym Domu Seniora. Część Naszego życia. Prawie, jak członek Naszej rodziny. Wyjątkowa osobowość. Waleczna taterniczka. Uwielbiała góry, krzyżówki, robienie na drutach i zwierzęta. Od roku jej osobowość była typowym przykładem smutnych objawów starości..i stopniowego odejścia. Może to przypadek, a może dziwny zbieg okoliczności. Wczoraj, o tej samej godzinie odszedł Nasz wieloletni przyjaciel i pupil Koki. 14 lat z Nami.Towarzysz seniorów, od początku istnienia Naszego Domu. Nigdy nie jest odpowiedni czas na odejście nikogo. Pomimo nawet sędziwego wieku, chciałoby się rzec...Jeszcze nie dziś...Jeszcze nie teraz....Pozostańcie w spokoju , w innym wymiarze czasu i szczęścia......
Nasz 14 letni przyjaciel...Koki...Jakże będzie mi Ciebie brak......
Dlaczego ta praca wywołuje we mnie tyle waleczności o jej godność ?. To jest prosty i tak oczywisty przykład walki o człowieka. Walka o przedłużenie chociaż paru miesięcy życia...
Rok temu Pani Helenka była jeszcze w miarę sprawna. Powolnie narastające objawy starości..Powolne odchodzenie trwało prawie rok .Ale tak silna była u niej wola życia i chęć pokazania, że jeszcze miesiąc, dwa, były zaskoczeniem dla wszystkich. Nawet u wizytujących lekarzy..że spędzi z Nami jeszcze prawie rok, nikt nie wierzył. Dbaliśmy o nią , jak o dziecko. Najlepsze smakołyki. Pielęgnowaliśmy i robiliśmy wszystko z jej bliskimi , ażeby mogła z nami jeszcze być, jeżeli taka była jej wola.. Odeszła w spokoju. Po cichutku zgasła, siedząc przy swoim stoliku, przy którym 10 minut wcześniej delikatnie zjadła i napiła się, na swoją ostatnią drogę...Pani Helenko, chodźcie dalej z Kokim wśród lasów, łąk i pól....Pozostańcie w spokoju..A W Naszych sercach na zawsze...
Dlaczego brnę dalej...Brakuje tak często sił i chwilami chęci na tą samotną walkę o Centrum Geriatryczne..Ale Pani Hela jest przykładem Godnej starości, Godnego odejścia....Dlatego startuję , jako Fundacja ,,Pogodna Jesień Seniora'' w Konkursie Nasze Dobro Lubuskie...Po raz kolejny. Moje nagrody, są zwycięstwem nad Starością. Mam nadzieję, że w którymś momencie Ktoś z dozą empatii i mądrości dołączy do mnie. Znajdzie się ktoś godny przejęcia po mnie tej pałeczki...Czym jest budowa Domów, Hoteli, Restauracji, w porównaniu do tak zacnego celu...Jeżeli ktoś ma obawy, wątpliwości, chętnie przekażę swą nie tak wątłą wiedzę w tej dziedzinie...Warto, mogę powiedzieć na dzisiaj tylko tyle...i .. Zaprosić..do krótkiego Filmu, do Artykułu Gazety Lubuskiej.....
Strona do Filmu na Google....
Ten króciutki Film powstał z uwagi Forum Gospodarczego. Liczyłam na większą liczbę żarskich przedsiębiorców i Ich zainteresowanie JUTREM, moim projektem Centrum, Wioski Seniora i nie tylko.... Bo uważam, że Godna starość będzie kiedyś najcenniejszym elementem dla Nas samych i Naszej przyszłości. Zawiera On również diametralny obraz Ostatnich postępujących w opadaniu z sił, miesięcy Pani Helenki....Dlaczego tak późno zdajemy sobie sprawę przed tym problemem..?..Wiedzę rozpacz i bezradność każdego dnia. U rodzin, i samych ludzi najstarszego pokolenia, szukających wsparcia...
Wierzcie mi...Starość nie musi być odrażająca, okrutna i bezlitosna...Można zestarzeć się w pięknych warunkach, wśród ludzi kierujących się empatią.....
Jeżeli nie czytaliście mojego artykułu w Gazecie Lubuskiej...ZAPRASZAM do małej edukacji w innym wymiarze tematycznym...
To jest nas wszystkich końcowa droga. Czekam na zainteresowanych. Kont. 502128818