Ogromnie miło mi powitać Cię w wirtualnej przestrzeni seniorów z Żar i okolic,

 

nazywam się Danuta Sobieraj. Założyłam i wciąż rozwijam Rodzinny Dom Seniora "Leśne Zacisze". Rozpoczęłam też kolejny wielki projekt - budowę Europejskiego Centrum Geriatrii. Jeśli chcesz wiedzieć więcej o przedsięwzięciu, proszę zajrzyj na stronę Fundacja Pogodna Jesień Seniora.

 

Dla wszystkich, którzy mają odwagę mierzyć się z tematem starości opisuję życie seniorów mieszkających w "Leśnym Zaciszu". Chcę pokazać, że jesień życia może być piękna i pogodna.  Chcę zachęcić wszystkich do myślenia o starości, do dbania o siebie nawzajem na każdym etapie życia, póki czas...

 

"Leśne Zacisze" było wspólnym planem moim i mojego męża, Staszka. To jemu dedykuję każdy wpis na tym blogu.

Czas goni nieubłagalnie szybko . Życie Naszego Domu toczy się od śniadania do kolacji, z przerwami na przyjemne  organizowanie spędzania  czasu dla  Naszych podopiecznych. Mam  nadzieję, że to już będzie moje ostatnie opóżnienie w infrmowaniu  WAS na bierząco w wydarzeniach  Rodzinnego Domu Seniora. Nawet nie miałam kiedyś wyobrażni, że aż tk bardzo pchłonie  a praca, że zabraknie mi czasu na to,co tak bardzo lubię. Pisanie BLOGA..
Po krótce..co wdarzyło się tego lata...Odeszła Pani Gienia.
Nie dla wszystkich tego typu Domy są idealnym wyjściem na stare lata. Mam nadzeję, że zmiana wpłynie na jej lepsze samopoczucie. Tego jej z   całego serca życzę, pozostawiając tylko miłe wspomnienia i dziękując za spędzony z Nami czas.
Pożegnanie zrobiliśmy z dziadka urodzinami. Był tort, były kwiaty, pożegnalny wiersz dla Pani Gieni, i mały Anioł, ażeby strzegł Pani Gieni..
 
 
 
Był mile spędzany czas w Mielnie, nad naszym stawem i miejscem przyszej WIOSKI POGODNEJ JESIENI...Im dłużej trwam w tym przedsięwzięciu, tym badziej utwierdzam się w przekonaniu, jak bardzo jest nieodzowna w prawidłowym funkcjonowaniu starczego życia.
 
A teraz  trochę aktualności z życia w Naszym domu. Atmosfera cudowna, życzyłabym sobie takiej , jak obecnie przez cały okres Mojej pracy  z ludżmi starszymi.. Co to  znaczy atmosfera panująca w miejscu życia i funkcjonowania prez całą dobę....Czas na wszystko...
 
 
Nasza kochana Babciunia. Pani Stasia. Przesympatyczna i traktowana przez moje Panie, z wielką odpowiedzialnością...i troską..Ksiądz Szymon z comiesięczn wizytą duszpasterską....
 
 
Najwięksi przyjaciele- ZWIERZĘTA- TARA i KOKI
 
 
 
 
 
 
 
Staram się bardzo wykonywać swą pracę z SERCEM..może nie wszystkich zadowolę, ale to tak, jak w życiu....
 
 
 
Przygrywaniu dziadka uczestniczą zawsze wszyscy chętnie, jak w rodzinie..
 
 
Jak trzeba...sprawdzimy ciśnienie...Ale wszystko OK. Pani Izunia, czuwa..
 
 
A podwieczorek w takiej atmosferze...nic przyjemniejszego..
 
 
A jak chętnie Panie  uczestniczą w szykowaniu przetworów na zimę, widać gołym okiem....
 
 
Nasz urokliwy ogród..
 
 
 
 
Jak trzeb coś podszyć małżonek-  Staszek służy pomocą. Ma być, jak w DOMU....Nawet nie przeszkadza, że w otoczeniu zieleni, nie rozprasza się, ponieważ to jego pasja- krawiectwo.
 
 
 
 
Tak ciężko bedzie pogodzić się z odejściem lata....., żyjac na codzień w otoczeniu tak pięknej zeleni i kwiatów...

 

2013 czerwiec cz. I
29 listopada 2018

FUNDACJA

POGODNA JESIEŃ SENIORA

Realizacja  Loobinoo

© 2018 Fundacja

"Pogodna Jesień Seniora"

ul. Leśna 28A, 68-200 Żary

+48 518 355 023

 

Mapa strony